Kiedy potrzebna jest pomoc, strażacy są tymi, którzy zwykle pojawiają się na miejscu jako jedni z pierwszych. Są tacy, dla których to zawód. Są też tacy, którzy strażackie mundury zakładają po pracy etatowej, bo takie mają hobby, potrzebę, wewnętrzną konieczność… Teraz my możemy zrobić coś dla nich. Nie stać nas, by stracić tych zapaleńców.
Jeżeli nie chcesz czytać, posłuchaj Podkastu w Terenie #6 od razu:
Albo najpierw przeczytaj:
Przy ulicy Wieniawskiego w Pile – na Podlasiu – stoi budynek Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej numer 2. To Państwowa Straż Pożarna i miejsce, które potrafi wskazać chyba każdy mieszkaniec Piły, nawet jeżeli nie mieszka na Podlasiu. Mało kto ma świadomość, że tuż obok, przy tej samej ulicy, mieści się druga jednostka straży pożarnej. W budynku, do którego dojechać trzeba „od zaplecza”, za betonowym ogrodzeniem kiedyś mieścił się warsztat samochodowy. Dziś… OK, nie dziś, a w przyszłości będzie to remiza Ochotniczej Straży Pożarnej Ratownictwa Wodnego w Pile. Jak szybko?
To w dużej mierzy zależy od nas – cywilów. Nie zastanawiamy się, kiedy potrzebujemy pomocy strażaków. Oni nie zastanawiają się, kiedy potrzebujemy pomocy. Ci z OSP RW specjalizują się w ratownictwie wodnym, ale latem ich codziennością są także szerszenie i osy, a przez cały rok – także wsparcie strażaków zawodowych w czasie „większych” akcji.
Zresztą bylibyśmy niespełna rozumu, gdybyśmy nie chcieli wykorzystać ich potencjału. Każdy człowiek, który chce pracować dla bezpieczeństwa, dla ratowania zdrowia, życia i majątku, jest na wagę złota. Nie stać nas na to, by machnąć na nich ręką: „niech sobie radzą”. Tym bardziej, że strażacy ochotnicy z Piły działają pro bono. Miasto opłaca bieżące koszty działalności: faktury za paliwo, prąd, środki higieny i wiele innych – do tego każdą gminę, na terenie której działa jednostka OSP, obliguje prawo. Ale… Jest duże ALE: ochotnicy z OSP RW w Pile zrzekli się wynagrodzeń za udział w akcjach. Całą brudną, czasem niebezpieczną, czasem nieprzyjemną, robotę, wykonują za „dziękuję”. Jak możecie usłyszeć w podkaście, to dla nich cały „fun” z tego co robią.
Dlatego dziś, teraz, możesz wesprzeć remont remizy przy Wieniawskiego, wpłacając darowiznę bezpośrednio na konto: 57 2030 0045 1110 0000 0287 9300, licytując fanty na grupie https://www.facebook.com/groups/4207363436046484 albo biorąc udział w wydarzeniach na rzecz OSP RW w Pile. Najbliższa okazja to Bieg i Marsz NW o Złotą Sikawkę (https://www.facebook.com/Charytatywny-Bieg-i-marsz-NW-o-Złotą-Sikawkę-18092021-101552961765526). Spotykamy się 18 września na lotnisku w Pile. Do wyboru dwa dystanse: 5 i 10 km, a wszystkie pieniądze z pakietów startowych trafiają na konto OSP RW w Pile.
Posłuchaj Podkastu w Terenie #6:
Albo pobierz go na swój komputer lub smartfon i słuchaj za darmo kiedy chcesz:
W tym odcinku podkastu możesz usłyszeć utwory „Higher love” autorstwa Bena Foxa oraz „Tell it in a letter” autorstwa Straight White Teeth, pochodzące z bazy Artlist.io. Jeżeli korzystasz w swoich produkcjach z muzyki royalty free, sprawdź tysiące utworów z prawem do wykorzystania w produkcjach komercyjnych, dostępnych na Artlist.io. Jeżeli zarejestrujesz się z mojego linku – https://artlist.io/Marcin-1105240 – przedłużysz moją licencję i w ten sposób pomożesz tworzyć więcej treści, a ja będę Ci za to bardzo, ale to bardzo wdzięczny!
Posłuchaj też poprzedniego Podkastu w Terenie:
Więcej inspirujących historii z regionu nad Gwdą i Notecią znajdziesz na bieżąco na profilu facebookowym:
[efb_likebox fanpage_url=”Magazyn67″ box_width=”700″ box_height=”” locale=”pl_PL” responsive=”1″ show_faces=”1″ show_stream=”0″ hide_cover=”0″ small_header=”0″ hide_cta=”0″ animate_effect=”fadeIn” ]
Najnowsze komentarze