Gastrosfera: schabowych nie ma…

Ukończył londyńską Le Cordon Bleu i wrócił do Piły, by robić autorską kuchnię w klimacie gastropubu. Zdarza się, że gość przeczytawszy menu Gastrosfery wychodzi „bo nie ma schabowego”, ale większość przekonuje się do nowych smaków. Czy trudno ukończyć jedną z najbardziej znanych szkół gastronomicznych na świecie? I czy pilanie mają otwarte… kubki smakowe? Rozmowa z … Czytaj dalej Gastrosfera: schabowych nie ma…